– Cały czas tworzymy nowy materiał – mówi Karol Wolnicki, wokalista i gitarzysta Cryouts. – w drugiej połowie bieżącego roku skupimy się na nagraniach i produkcji. Mam nadzieję, że do końca roku uda się wydać następcę naszej pierwszej płyty „Sleepless Nights”. Tymczasem dziś zapraszam wszystkich fanów dobrego rocka do Olkusza na tamtejsze Rockowisko, gdzie będzie można sprawdzić nas na żywo. Warto! – zachęca muzyk.
Zespół nadal skupia się na promocji swojej debiutanckiej płyty „Sleepless Nights” wydanej w czerwcu ubiegłego roku. Cryouts przygotowuje kolejne koncerty oraz planuje stworzenie kolejnego, promującego album klipu.
Cryouts, jak sami o sobie mówią, to oparty na klasycznym czteroosobowym składzie i gitarowym szkielecie „Hard Rockin` Band”, któremu zależy na kultywowaniu tego, co najlepsze w rocku minionej epoki – siły współbrzmienia gitar i charyzmatycznego wokalu. Muzyka Cryouts to przede wszystkim melodyjne hardrockowe riffy i ukryte w nich emocje, które chcą odkurzyć brzmienie i ścieżkę wytyczoną przez największych szarpidrutów XX w.