– Gdy słyszę „Use Somebody” Kings Of Leon, „Someone Like You” Adele lub „Bad Romance” Lady Gagi, mówię sobie: „Kurde, to jest naprawdę dobrę, muszę się postarać i zrobić coś lepszego” – tłumaczy wokalista Chris Martin magazynowi „Q”.
– To nieustanna rywalizacja zrodzona z miłości. Albo weźmy takie „Empire State Of Mind” Jaya-Z. Zagrał to po raz pierwszy na stadionie podczas trasy z nami. Człowiek zadaje sobie wówczas pytania: „Czemu nam to robisz? Dlaczego grasz piosenkę, która jest lepsza od jakiejkolwiek naszej, ty nicponiu? Dlaczego robisz to własnym kumplom?”. Ale wówczas zyskuje się też motywację, by lepiej pisać.
Przypomnijmy, że 24 października ukaże się nowy album Coldplay, „Mylo Xyloto”.