Coldplay mieli się pojawić w nowojorskim Sarasota Springs w ostatnią środę, 27 maja. Okazało się jednak, że na chwilę przed występem wokalista grupy stracił głos i nie był w stanie zaśpiewać nic na scenie. Brytyjczycy napisali w oficjalnym oświadczeniu: „Jest nam bardzo przykro, że musieliśmy przełożyć występ w Nowym Jorku z powodu choroby. Poproszono nas o przeprosiny za stworzenie kłopotu, jednak jesteśmy już w trakcie ustalania nowej daty koncertu.”