Głos w sprawie tamtej uroczystości zabrał Jack Sherman, gitarzysta, który pracował z RHCP przy okazji dwóch pierwszych albumów. Muzyk skrytykował swoich byłych kolegów z zespołu za to, że zapomnieli o nim i innym okresowym gitarzyście, Davie Navarro z Jane`s Addiction.
– To boli, gdy obserwuje się całe to świętowanie ze świadomością, że zostałeś wyłączony z zabawy – powiedział Sherman w rozmowie z Billboard.com. – Okazano mi kompletny brak szacunku. Sytuacja jest do dupy.
Prawnik Eric Greenspan jako przedstawiciel RHCP tak skomentował krytykę Shermana: – To nie była decyzja zespołu, a Hall Of Fame. To oni wskazują członków, których należy zaprosić do udziału w ceremonii.