Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
50 Cent ruszył na wojnę z matką swojego 12-letniego syna Sire. Co ciekawe Daphne Joy związana była wcześniej ze znienawidzonym przez 50 Centa Diddym. Modelka miała rzekomo należeć do skupionej wokół rapera grupy osób, zajmujących się handlem ludźmi, którzy mieli następnie świadczyć usługi seksualne. Joy miała być jedną z trzech pracownic seksualnych Diddy’ego, której raper w zamian za usługi miał wypłacać „miesięczne stypendium”. Daphne, która jest dziś gwiazdą OnlyFans, nie komentowała sprawy. 50 Cent nie mógł jednak zostawić tej sprawy bez komentarza i napisał na Instagramie:
– Nie wiedziałem, że jesteś prostytutką, 👀 ty mała prostytutko. LOL 😆
– Lepiej skup się na na tym jak mnie zgwałciłeś i molestowałeś psychicznie – odpowiedziała mu Joy.
W rozmowie z TMZ 50 Cent stwierdził:
– Niepokojące zarzuty zawarte w pismach procesowych pod przysięgą złożonych niedawno przez Daphne Joy, matkę mojego dwunastoletniego dziecka, zmusiły mnie do podjęcia wszelkich niezbędnych działań prawnych, aby chronić moje dziecko. Fałszywe i bezpodstawne oskarżenia ze strony Daphne Joy są wyraźnie odpowiedzią na moją decyzję o ubieganie się, o wyłączną opiekę nad moim synem. Mój syn, Sire, jest moim głównym priorytetem i obecnie skupiam się wyłącznie na zapewnieniu mu bezpiecznego środowiska.