foto: mat. pras.
W weekend Drake najpierw oficjalnie udostępnił krążący po sieci diss „Push Ups”, w którym atakował Kendricka Lamara, Ricka Rossa, J. Cole’a, The Weeknd i Metro Boomina. Później wypuścił kolejny wymierzony w K-dota diss, przy którym użył wygenerowanych dzięki AI głosów 2Paca i Snoop Dogga. Brat Paca Mopreme Shakur słyszał ten kawałek i zdradził, co o nim myśli.
Mopreme nie popiera zachowania Drake’a, to jasne, niemniej jego reakcja i tak może się wydać zaskakująca, bowiem mężczyzna nie odsądza Drizzy’ego od czci i wiary. Brat rapera nie ma pretencji do Kanadyjczyka za to, że ten wygenerował głos 2Paca, ale nie podoba mu się kontekst, w jakim to zrobił. Zdaniem Mopreme’a beef to pojedynek 1 na 1, więc Drake nie powinien „ukrywać” się za niczyim głosem w numerze atakującym Kendricka. Mężczyzna podkreśla jednocześnie, dlaczego Drake użył akurat głosów 2Paca i Snoopa, legend kalifornijskiej sceny, które wywarły duży wpływ na Lamara.
Na scenie reakcje na diss Drake’a były mieszane. Część fanów broni zabiegu rapera, wskazując Mopreme’owi fragment „To Pimp A Butterfly” Kendricka, na którym raper wykorzystał fragment wywiadu z jego bratem. Mopreme podkreśla, że nie ma nic przeciwko, ponieważ tam chodziło o hołd, natomiast tutaj Drake po prostu „posłużył się” jego bratem. Jednocześnie Shakur podkreśla, że jest pełen uznania dla Drake’a, Kendricka i J.Cole’a, zaznaczając, że życzy każdemu z nich jak najlepiej i że liczy na to, iż beef pozostanie w świecie rapu i nie dojdzie do eskalacji przemocy fizycznej.