fot. kadr z wideo
W świecie influencerów mamy ostatnio trzęsienie ziemi. Praktycznie nie ma dnia, by na jaw nie wychodziły niebezpiecznie brzmiące informacje na temat kolejnych twórców. Stuu, Gargamel, Gonciarz – to o nich mówiło się w ostatnich dniach najgłośniej w kontekście niewłaściwego traktowania kobiet, w tym małoletnich. Po materiale Wardęgi poświęconym pierwszemu z nich Fame MMA zdecydowało się wykluczyć Boxdela ze swoich szeregów.
Z nagrania Wardęgi dowiadujemy się, że Boxdel, a także Marcin Dubiel i Fagata wiedzieli o relacjach Stuu z nieletnimi dziewczynami. Sylwester opublikował ponadto wiadomości, które jeden z włodarzy federacji Fame miał wysyłać do 14-latki. „Będę Cię tam ru**ać. W Twoje cycki” – miał napisać do dziewczyny chwalącej się, że leci na Teneryfę Boxdel. Nastolatka pierwotnie napisała mu, żeby „spadał”, ale po chwili podała numer biustu, co influencer skwitował: „No to za małe na mojego ch**a”.
Fame zareagowało bardzo stanowczo. Federacja opublikowała oświadczenie, w którym odcina się od Boxdela. – Decyzja została podjęta z powodu podejrzeń dotyczących bardzo niepokojących zachowań Michała Barona w okresie przed rozpoczęciem działalności w federacji. Oświadczam również, że władze federacji nie posiadały wiedzy dotyczącej wspomnianych zachowań. O dalszych krokach natury formalnej Federacja poinformuje w formie oświadczenia na oficjalnych kanałach FAME w mediach społecznościowych – czytamy w komunikacie podpisanym przez Krzysztofa Rozparę. Fame zapowiada również podjęcie stosownych kroków wobec uczestników swoich gal, wobec których skierowane zostały zarzuty.
Tę sprawę traktujemy bardzo poważnie. Jako Federacja chcemy przede wszystkim przekazać wyrazy współczucia osobom, które ucierpiały w wydarzeniach sprzed lat. To nigdy nie powinno się wydarzyć.
Nie pozostaniemy obojętni względem takich zachowań. Dalsze kroki prawne podejmowane… pic.twitter.com/8XlKNiiGnw
— FAME MMA (@famemmatv) October 3, 2023