fot. YouTube
Kilka dni temu pisaliśmy o zaskakującym pomyśle Sentino, który postanowił w wyjątkowy sposób uhonorować losowego nabywcę swojej nowej płyty „Czary mary”, dodając do jednego z zamówień mikrofon wart 2500 PLN. Tony Jazzu zapowiedział, że przygotuje dla swoich słuchaczy bardziej atrakcyjną ofertę.
– Sentino, który wciąż nie odpowiedział na dissa, bo jest leszczem ogłosił, że odda swój stary zapluty mikrofon, pewnie bez gwarancji w zamian za zakup swojej płyty. Przebijam. Zestawy moich płyt, mam do oddania nowy, nieużywany mikrofon bezprzewodowy Shure, który kiedyś kupiłem, ale mam ich więcej i mogę sprezentować komuś, kto będzie wspierał mój kanał. Mam bitmaszynę, unikatową, bo nie było ich zbyt dużo wyprodukowanych – deklaruje artysta, zachęcając do subskrybowania jego kanału.
– Żarty się skończyły i przebijam tego leszcza. Czekam Sentino, aż gnojku sam się zgłosisz i przeprosisz za to, co mówiłeś o mojej mamie buraku – mówi do Alvareza w filmie „Przebijam Sentino i rozdam kilkadziesiąt tysi w nagrodach za wsparcie kanału Tony Jazzu TV” twórca.
Sprawdź także: Polski Facebook pełen absolwentów i pracowników Wyższej Szkoły Robienia Hałasu
Tony Jazzu to zaledwie jeden z wrogów Sentino na polskiej scenie. Podczas jednego z niedawnych live’ów na Instagramie Alvarez nie przebierał w słowach, atakując go.
– Odnośnie Tony Jazzu – jesteś frajerem na liście. Ja ci rozjeb*ę łeb jak cię zobaczę. Sam na sam rozjeb*ę ci łeb. Złapię cię za te pierdolo*e kudły kundlu jeb*ny i rozjeb*ę ci łeb o ścianę. Jesteś synem ku*wy, frajerem, cwelem 45-letnim, tłu, będziesz jeb*ny w du*ę. Przyjdź tylko sam (…) Przestańcie się moim kosztem produkować. Jesteście tylko kolejnymi pionkami w tym chórku, który prowadzi politykę przeciwko mnie. Ja mam braci w Turcji, ja mam braci pod Rosję, braci latynosów, braci wszędzie. Ja sobie sam wszystko zbudowałem, nikogo nie prosiłem o pomoc. Jedyny artysta jakiego kiedykolwiek w życiu próbowałem wypromować i pomogłem go wypromować to był Malik Montana. On jestem teraz największą gwiazdą w Polsce. Poza paroma innymi, ale z tych co ja znam, to on stał się największą gwiazdą. Tak więc wy miejcie trochę pokory kur*a jak o mnie rozmawiacie. I przestańcie moje imię ciagle próbować mieszać z błotem. Bo nie pasujecie do mnie. I każdy z Was, czy Sobota, czy takie Sage, czy taki Tony Jazzu, czy ten inny Kałach, bo ja znam tylko Kalacha z Paryża, cy takie pierdol*ny TPS – jeden na jeden na solo – rojeb*ę ci łeb. Każdemu z was (…) Ja zupełnie z innymi typami tu stoję czoło w czoło niż z takimi pajami jak wy (…) Ch*j wam wszystkim w psyk. Za te dissy, za te pomawianie, za te próby mieszania mojego imienia z błotem (…) Nie wciągajcie waszego świata, w ten, który jest tu, który jest piedolon*m basenem rekinów. Nie wciągajcie swojego śmiesznego polskiego hu-hopu w to, wy cwele jeb*ne w du*ę – powiedział Sentino.