foto: Wojtek Koziara
W piątek rano przytaczaliśmy wpis z fanpage’a Włodiego, w którym raper krytycznie odniósł się do pomysłów pytania fanów o to, w jakim kierunku artysta powinien iść na swoich płytach. – Niedługo fani będą redagować teksty przed nagraniem – pisał raper. Włodi nie odniósł się wprost do Białasa i Wudoe, ale to właśnie ci artyści w ostatnich dniach zadawali fanom pytania o to, jakie mają pomysły na ich nowe płyty i w jakim klimacie chcieliby usłyszeć krążki.
Po kilku godzinach Białas ustosunkował się do wypowiedzi Włodiego. Reprezentant SB Maffiji zastrzega, że nie chce atakować nestora rodzimej sceny, a jedynie wyjaśnić swój post i uspokoić wszystkich, którzy zarzucają mu granie pod publiczkę. – To, że pytam moich fanów o to, co chcieliby usłyszeć na nowej płycie, nie jest równoznaczne z tym, że zrobię to pod ich dyktando. Fani nie są dla mnie tylko cyferkami na fanpage’u i często zadaję im różne pytania dotyczące mojej muzyki po to, żeby zwyczajnie pogadać o naszej wspólnej zajawce – komentuje Białas.
Białas pozdrawia w swoim wpisie zarówno Włodiego jak i Wudoe, przypominając przy okazji podobieństwa między okładkami „Polonu i „Niepamięci”. Włodi niemal natychmiast zareagował na post reprezentanta SB pisząc: – Białas byku. Pozdrawiam również i chociaż zjawisko, o którym pisałem, jest mi obce, to cieszę się, że nie odbierasz tego personalnie.