fot. P. Tarasewicz
Wczoraj na Instagramie Beodoesa pojawił dziwny wpis, który jego fani po części odebrali jako żart z osób z zaburzeniami osobowości.
– Poczułem się słodki mogę usunąć później bo mam zaburzenia osobowości i za 10 minut może mi się już nie podobać ale tymczasem częstujcie się 🙄 – napisał reprezentant SMB.
Bedoes szybko jednak wyjaśnił, że fani źle odebrali jego post i nie robi on sobie żartów z osób chorych, co więcej przyznał, że sam zmaga się z problemami psychicznymi.
– Nie robię sobie żartów i nigdy nie robiłem z osób z zaburzeniami osobowości, nie jest to żaden zabieg marketingowy, tylko tak rzeczywiście jest. Zmagam się z problemami psychicznymi od długiego czasu, ale nie mam zamiaru siedzieć i płakać z tego powodu, bo już swoje przepłakałem i przeżyłem zmagając się z tym tyle lat. Teraz używam tego najlepiej jak mogę i staram się cieszyć życiem na tyle ile mogę. Leczyłem się psychiatrycznie i brałem tabletki, ale zmixowane to było z melanżem w młodym wieku i tylko mi zaszkodziło. Długo się regenerowałem – dlatego wstyd mi za kawałki takie jak NFZ i dlatego cały czas się zmieniam zdanie. Wielu z was zarzucało mi bycie hipokrytą przez tyle lat, a ja cały czas staram się odnaleźć siebie. Przekazywałem to w tekstach, ale widocznie nie dla wszystkich było to zrozumiałe.
To, że otworzyłem się na ten temat, to nie wołanie o uwagę tylko o pomoc i zrozumienie ale wyszło jak zawsze, kiedy stara się coś przekazać ludziom.
Zróbmy tak, że wszystko będzie dobrze. Kocham Wa wszystkich i kiedyś na pewno mnie zrozumiecie – napisał Bedoes na swoim instastory.