Arcybiskup Jędraszewski cytuje rapowy kawałek na mszy dla pracowników MPK

Nieoczekiwane słowa podczas Tradycyjnej Mszy Tramwajarskiej.


2022.02.08

opublikował:

Arcybiskup Jędraszewski cytuje rapowy kawałek na mszy dla pracowników MPK

fot. mat. pras.

W niedzielę w Krakowie odbyła się Tradycyjna Msza Tramwajarska, podczas której metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski wygłosił homilię skierowaną do pracowników MPK. Duchowny zaskoczył, cytując w trakcie swojego wystąpienia gwiazdę francuskiego rapu – Orelsana.

W myśl tego hasła człowiek zapomina o Bogu, ale w konsekwencji zapomina o sobie samym, o tym, kim jest. Przekreśla swoje tęsknoty, by osiągnąć życie wieczne, zapomina o pragnieniu nieśmiertelności, porzuca ideały, nie chce wiedzieć, czym jest prawdziwa miłość (…); taki człowiek traci nadzieję, a w konsekwencji popada w lęki dotyczące przyszłości, ma poczucie bezsensu życia, wielokrotnie próbuje targnąć się na własne życie, popada w depresję – komentował cytowany przez Gazetę Wyborczą Jędraszewski, po czym przeszedł do tekstu utworu „Lęk niepowodzenia” (oryg. „Peur de l’échec”).

To, o czym opowiadam w moich piosenkach to utarte frazesy. To nieprawda. Sława budzi we mnie lęk. Każdego dnia czynię się aktorem, upodabniam się, ukrywam lęk, żartując. Tracę czas, stawiając sobie pytania zamiast działać. Boję się depresji, boję się przyszłości i rozczarowań. (…) Im bardziej szukam wymówek, tym bardziej grzęznę. Upajam się negacją. Boję się nudy, boję się, by nie mieć żadnego powodu, aby się skarżyć. Ciągle czuję się smutny. Czuję się pusty. Boję się być normalny, średni, ani za bardzo zły, ani za bardzo dobry. Jestem przekonany, że nie służę niczemu (…) Unikałem miłości, bojąc się, że będę musiał kochać. (…) Zdradziłem, splamiłem, znienawidziłem, odepchnąłem… Cóż zyskałem? Poza wyrzutami sumienia i chorobami – nic. (…) Wierzę trochę w Boga, ale nie naprawdę. Pójdę z niedowiarkami, gdy wyjadę nogami naprzód. Boję się zostać pociągnięty przez nicość, czuję się tak dobrze w ponurości, czuję się w moim żywiole – jakbym miał chęć skoczyć w pustkę, założyć sobie stryczek na szyję, utopić się, przeciąć sobie żyły w przegubie dłoni. Jakbym miał chęć strzelić sobie kulą w łeb, lecz nie mam broni. Jestem nieudacznikiem, boję się niepowodzenia, boję się stawić czoła życiu, boję się swoich błędów, boję się przyszłości – mówił.

Piosenka wyraża nastrój współczesnej kultury. Przerażająca pustka, która płynie z tej piosenki. Przerażająca pustka ludzi, którzy nie budują swojego życia na Bogu, którzy za wszelką ceną chcą żyć tak, jakby Boga nie było – podsumował arcybiskup.

Homilię Marka Jędraszewskiego znajdziecie na Spotify, gdzie Archidiecezja Krakowska publikuje wystąpienia księży w formie podcastów.

Polecane