`Somebody` kolegę Martina Gore wspomógł były członek kultowej formacji
Depeche Mode Alan Wilder. Choć ta reaktywacja trwała tylko moment, to jednak dała do myślenia muzykom. – Fajnie było się znowu spotkać – przyznał artysta. – To było dla mnie bardzo szczególne wydarzenie. Kiedy już razem znaleźliśmy się na scenie, czułem się, jakbym nigdy nie odchodził. Wszystko było dokładnie takie, jak zapamiętałem. Możliwe, że jeszcze to powtórzymy.
odejściu ówczesnego lidera tej grupy – Vince’a Clarke’a. Początkowo
jego zadaniem było jedynie wspieranie Depeche Mode podczas występów na
żywo.
Jednak z czasem uzyskał status pełnoprawnego członka
zespołu i zaczął uczestniczyć w procesie tworzenia płyt tej legendarnej
grupy, aż do 1995 roku, kiedy to postanowił opuścić jej szeregi i
skoncentrować się na karierze solowej.
Jeszcze w drugiej połowie lat 80. muzyk powołał do życia
projekt muzyczny o nazwie „Recoil”. Pod tym szyldem Alan nagrał sześć
albumów: „1 2” 1986, „Hydrology” 1988, „Bloodline” 1992,
„Unsound Methods” 1997, „Liquid” 2000 i „subHuman” 2007. W kwietniu b.
r. światło dzienne ujrzała najnowsza produkcja Recoil pt. „Selected”.