foto: Jeremy Deputat
W sieci nie brak spekulacji, że beef Eminema i MGK to ustawka. Zwolennicy tej teorii wskazują na fakt, iż producentem dissu Machine Guna Kelly’ego „Rap Devil” jest Ronny J, który odpowiada także za bit w „Not Alike”, czyli kawałku z „Kamikaze”, w którym Eminem atakował młodszego gracza.
Jakimś argumentem dla osób twierdzących, że raperzy umówili się na konflikt, jest fakt, że obaj na nim zyskują. Diss Machine Guna Kelly’ego przez tydzień był na szczycie listy bestsellerów iTunes, w dwa tygodnie klip nabił ponad 100 mln wyświetleń, wersję audio odsłuchano na YouTube ponad 12 mln razy.
Odpowiedź Eminema może się pochwalić jeszcze lepszymi wynikami. Mimo braku klipu 6 dni po premierze kawałek dobija do 90 mln odsłon i bardzo prawdopodobne, że jutro złamie barierę 100 mln. Za sprawą „Killshot” Eminem pobił także rapowy rekord YouTube’a, „wykręcając” w ciągu pierwszej doby 38,1 mln odsłon. Zaledwie dwa klipy muzyczne mogą pochwalić się lepszym wynikiem – tegoroczne „Idol” k-popowej grupy BTS miało 45 mln, w przypadku opublikowanego w sierpniu 2017 klipu „Look What You Made Me Do” Taylor Swift po pierwszej dobie wynik zatrzymał się 43,2 mln.
O północy Machine Gun wydaje nową epkę „Binge”, na której najprawdopodobniej znajdzie się kolejny diss na Eminema. Być może Colson odpowie tam również na diss G-Eazy’ego.