fot. kadr z wideo
Kukon poinformował na swoim story, że padł ofiarą cenzury. I nie chodzi tu o żadną wielką politykę, strajk kobiet czy krytykę rządu. Chodzi jedynie o poprawność polityczną YouTube’a. Raper twierdzi, że video zostało usunięte przez serwis, że względu na widoczne w nim narkotyki.
– DOMÓWKA ściągnięta z YouTube, za narkotyki w teledysku. Poprawność, a sami wpierdala*ą jak głupi. Na szczęście mój zespół speców od spraw internetu robi wszystko, aby to wróciło w nienaruszonej formie jak najszybciej na na YT. Póki co numer na Spotify lata sobie bezpiecznie, yo – napisał Kukon.