fot. mat. pras.
W środę minęło 10 miesięcy od momentu, w którym Kendrick Lamar wypuścił diss „Not Like Us”. Ze wszystkich zarzutów kierowanych przez niego w stronę Drake’a to właśnie w tamtym kawałku pojawił się najmocniejszy – K.dot zarzucił Drizzy’emu przestępstwa seksualne popełnione na nieletnich.
Drake zmienił podejście do zarzutów z „Not Like Us”
Co na to Drake? Raper początkowo triumfował, ponieważ twierdził, że Kendrick dał się nabrać. Drizzy do dziś przekonuje, że sam zadbał o to, by rozpuścić plotkę o tym, że jest pedo**lem, licząc na to, że Kendrick podłapie niesprawdzone informacje. Kiedy jednak „Not Like Us” stało się jednym z największych ubiegłorocznych hitów, a łatka przestępcy seksualnego zdążyła do niego przylgnąć, Drake zmienił podejście i teraz jest wściekły o fałszywy fałszywe oskarżenia.
Goszcząc w podcaście „Club Random” Xzibit odniósł się do oskarżenia Drake’a o bycie „certyfikowanym pedo**lem”. Raper, delikatnie mówiąc, wątpi w prawdziwość tych zarzutów.
„To wszystko gra” – przekonuje Xzibit
– To jest bitwa rapowa. To nie są zeznanie ani rozprawa sądowa. To jest pi***zona bitwa rapowa. Będę mówił o twojej matce, twoim ojcu, twoich dzieciach, babci z drewnianą i o twoich brakujących zębach. To wszystko gra.
Nigdy nie widziałem niczego, co sugerowałoby, że był ped**ilem. Nie było żadnej sprawy, nikt nie wniósł przeciwko niemu żadnych oskarżeń. Gdyby działo się coś dziwnego, to na pewno znaleźliby się ludzie, którzy zgłosiliby się i zeznawali, a następnie ludzie pojawiłyby się zarzuty – ocenił sytuację Xzibit.
