fot. P. Tarasewicz
Bywalcy klubów na Ibizie mogą teraz zostać ukarani grzywną w wysokości ponad 3100 euro, jeśli złamią niedawno wprowadzone przepisy dotyczące alkoholu w mieście San Antonio.
SPRAWDŹ TAKŻE: Sarius miał wypadek samochodowy. Raper komentuje co czuł podczas uderzenia
Przepisy wprowadzono po raz pierwszy w maju ubiegłego roku, gdy rząd podjął zdecydowane kroki w celu ograniczenia spożycia alkoholu. Obejmowało to wprowadzenie zakazu picia alkoholu na ulicach i zakazu sprzedaży alkoholu w supermarketach w godzinach od 21:30 do 8:00 rano.
Zmiany dotknęły główne ośrodki imprezowe, w tym Playa de Palma i Magaluf na Majorce oraz San Antonio na Ibizie.
Teraz nastąpiła zmiana przepisów, wskutek której potencjalne grzywny wzrosły. Jak podają Birmingham Mail i DJ Mag, początkowe kary za łamanie zasad wynosiły od 500 do 1500 euro, jednak obecnie kwota ta wzrosła do 3100 euro. Podano również, że osoby uznane za winne łamania przepisów będą zgłaszane do ambasady swojego kraju.
Ograniczenia nie dotyczą klubów, barów i restauracji, ale odnoszą się do imprez na ulicach oraz łodzi w promieniu jednej mili morskiej od San Antonio. Wszystkie przepisy mają obowiązywać co najmniej do grudnia 2027 r., a rząd podobno zobowiązał się również do przeznaczenia dodatkowych 16 mln euro na poprawę warunków turystycznych w regionie.
Według Luisa Pomara, rzecznika prasowego Rady Turystyki Wysp Balearów, wprowadzone przepisy mają na celu ograniczenie „zachowań antyspołecznych”.