Weteran amerykańskiego rapu zmarł w wieku 54 lat

"Otoczyliśmy go i opieką daliśmy mu znać, jak bardzo go kochamy" - napisał Xzibit.


2024.12.20

opublikował:

Weteran amerykańskiego rapu zmarł w wieku 54 lat

fot. mat. pras.

W wiku 54 lat zmarł Saafir, kalifornijski raper, członek Golden State Project, który współtworzyli także Ras Kass i Xzibit. To zresztą ostatni z raperów podał do publicznej wiadomości informację o śmierci kolegi. Saafir zmarł już miesiąc temu, ale komunikat o jego śmierci pojawił się dopiero teraz, wraz z informacjami o przyczynie zgonu.

Twórca od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi, ostatnią dekadę poruszał się na wózku inwalidzkim. Według TMZ Saafir zmarł w wyniku wstrząsu septycznego i zapalenia jelit. W akcie zgonu znalazł się także zapis o zakażonym odleżynowym odcinku krzyżowym spowodowanym naciskiem na skórę.

SPRAWDŹ TAKŻE: Oto dziesięć najbardziej dochodowych tras koncertowych 2024 roku

Problemy zdrowotne artysty sięgają 1992 r. Raper ucierpiał wówczas z wypadku lotniczym i od tego czasu jego forma tylko się pogarszała.

Nie mogę uwierzyć, że piszę to w tej chwili, ale nie wiem, co innego zrobić w tym momencie. Około godziny 8:45 dzisiaj rano, mój brat Reggie, znany światu jako Saafir, odszedł. Mamy tak wiele wspólnej historii, że nie potrafię nawet wyjaśnić, co teraz czuję. Otoczyliśmy go i opieką daliśmy mu znać, jak bardzo go kochamy. Może teraz odpocząć… Moja dusza jest zdruzgotana. Kochamy cię, Bracie – napisał w mediach społecznościowych Xzibit.

Syn Saafira – Lil Saafir – także jest raperem.

Polecane