foto: P. Tarasewicz
– Jestem tu, by powiedzieć, że można znaleźć miłość po tragedii. Śmierć partnera nie oznacza, że my również umieramy – napisała na Instagramie Talinda Bennington, wdowa po Chesterze Benningtonie. Nieco ponad dwa lata po śmierci wokalisty Linkin Park Talinda jest już w nowym związku, który – jak podkreśla – aprobują pozostali członkowie grupy.
– Moja rodzina, przyjaciele i bracia z Linkin Park przyjęli go do rodziny z otwartymi ramionami – komentuje Talinda Bennington. Wśród osób, które gratulują jej na Twitterze, jest m.in. Mike Shinoda.
Wraz z ogłoszeniem radosnej wiadomości wdowa po wokaliście Linkin Park opublikowała oświadczenie, w którym podkreśla, że osoby, które straciły bliskich w wyniku samobójstwa mają prawo budować nowe związki i ponownie próbować być szczęśliwymi.
Talinda nie zdradza tożsamości swojego narzeczonego, nazywa go za to „Aniołem na Ziemi”. Jej wybranek ma na imię Michael i jest strażakiem.
Wyświetl ten post na Instagramie.