TVP broni Nergala

TVP 2 wzięła w obronę wokalistę Behemoth. Stacja zatrudniła muzyka ze względu na jego kompetencje muzyczne, a nie przekonania religijne.


2011.09.20

opublikował:

TVP broni Nergala

Sprawa obecności Nergala w jury programu „The Voice Of Poland” od samego początku budziła kontrowersje. Do protestu szczególnie nawoływały środowiska związane z katolicyzmem – Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy, Prawo i Sprawiedliwość, Prawica Rzeczypospolitej, Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i biskupi. „Zatrudnienie osoby publicznie zwalczającej religię chrześcijańską i propagującej satanizm jest niezgodne z misją telewizji publicznej”, można było przeczytać w projekcie uchwały rady programowej TVP.

Najbardziej palące były nie pojedyncze wypowiedzi Nergala, ale sytuacja z jednego z trójmiejskich koncertów, kiedy to muzyk podarł na scenie Biblię i nazwał Kościół „największą zbrodniczą sektą”. Niedawno sąd uniewinnił artystę w związku z tą sytuacją.

Hitler też był sympatyczny dla bliskich – powiedział Marcin Meller, dziennikarz TVN, na antenie programu „Drugie śniadanie mistrzów”. – Po wyroku sądu powiedział „Heil Satan”, co jest ewidentnym odwołaniem się do satanizmu i nazizmu. To, że ktoś jest miły w obcowaniu osobistym, to nie ma żadnego znaczenia w związku z tym, co robi publicznie.

W związku z towarzyszącymi „The Voice Of Poland” kontrowersjami, TVP 2 wydała oficjalne oświadczenie skierowane do widzów, w którym podkreśla, co zadecydowało o tym, że stacja zatrudniła wokalistę Behemoth. Oto treść tego komunikatu:

„Rola pana Adama Darskiego w programie „The Voice of Poland. Najlepszy głos” sprowadza się wyłącznie do roli eksperta muzycznego – czytamy w liście do widzów. Pan Darski, jako jeden z nielicznych polskich artystów, robiących karierę za granicą, ma za zadanie oceniać i trenować wokalistów. Swoim zachowaniem, wypowiedziami, postawą nie narusza chrześcijańskiego systemu wartości i norm społecznych oraz nie obraża niczyich uczuć religijnych. Zgodnie z umową zawartą z producentem programu, jego wypowiedzi będą dotyczyły wyłącznie sfery muzycznej, a nie światopoglądowej czy religijnej. Kontrowersyjny wizerunek sceniczny zespołu Behemoth, kreowany na potrzeby artystyczne, nie ma nic wspólnego z postawą Adama Darskiego w programie TVP2.



Godny podkreślenia pozostaje również fakt, że Sąd Rejonowy w Gdyni nie dopatrzył się znamion przestępstwa w zachowaniach scenicznych Artysty, i 18 sierpnia 2011 roku uniewinnił go od zarzutu znieważenia uczuć religijnych. Nie ma powodu, żeby Telewizja Polska kwestionowała wyrok Sądu. Jeżeli jednak ktoś z naszych widzów poczuł się dotknięty obecnością Adama Darskiego  w „The Voice of Poland. Najlepszy głos”, wyrażamy ubolewanie. Obrażanie niczyich uczuć nie było intencją twórców programu”.

Polecane