26.09.1972 – Pisał teksty m.in. dla Anny Marii Jopek, Poluzjantów i Ani Szarmach, jako kompozytor i muzyk wspierał m.in. Varius Manx, Kasię Kowalską czy Mieczysława Szcześniaka. Dał się poznać także jako wokalista polskiej legendy art rocka Collage , a później Satellite (projektu dowodzonego przez Wojtka Szadkowskiego ze wspomnianego Collage). Od kilku lat prowadzi własną firmę fonograficzną Nextpop, dla której nagrywa m.in. jego żona Kari Amirian. Dziś przypada 40 rocznica urodzin Roberta Amiriana.
26.09.1981 – Data, którą można śmiało uznać za jedną z najważniejszych w historii nurtu zwanego New Wave of British Heavy Metal. Tego dnia bowiem szeregi Iron Maiden zasilił Bruce Dickinson, stając się tym samym następcą Paula Di`Anno, z którym zespół nagrał dwa pierwsze albumy. Zdarzenie to było zbawieniem zarówno dla samego Dickinsona, który bardzo chciał przenieść się do zespołu, który traktuje swoją działalność poważniej niż Samson, w którym śpiewał uprzednio, jak i dla Steve`a Harrisa, basisty i lidera grupy, który pisząc piosenki, nie musiał brać pod uwagę ograniczonych warunków wokalnych Di`Anno, które nie do końca pozwalały mu pisać utwory o jakich marzył. W składzie z nowym wokalistą Iron Maiden nagrali albumy, które stały się absolutną metalową klasyką, odnosząc sukcesy komercyjne i artystyczne. W 1993 roku Dickinson opuścił zespół, powrócił do niego jednak w 1999r. Do dziś nic się w tej kwestii nie zmieniło.
26.09.1994 – Choć Jamiroquai zwrócili na siebie uwagę już pierwszą płytą, dopiero drugi krążek – „The Return Of The Space Cowboy” sprawił, że kariera formacji dowodzonej przez Jay Kaya nabrała tempa. Ogromną zasługę w sukcesie drugiej płyty miał przebojowy singiel „Space Cowboy”, który objawił się światu 26 września 1994 roku. Fani do dziś spierają się czy w klipie do „Space Cowboy” Jay Kay ma na głowie jedną czapkę czy dwie. Może Wam uda się rozstrzygnąć ten szalenie ważny dla świata problem.
26.09.1994 – Lata dziewięćdziesiąte w Stanach to eksplozja grunge. Europejczycy oczywiście to podłapywali, ale też nie próżnowali i kombinowali własne rzeczy. Pierwsza połowa dekady to rozkwit trip hopu, którego jednym z najważniejszych przedstawicieli od zawsze byli Massive Attack. 18 lat temu do sklepów trafił drugi krążek projektu zatytułowany „Protection”. Płyta przyniosła m.in. słynną „Karmacomę” czy uzależniającą koncertową wersję Doorsowego „Light My Fire”. Występujących wówczas jeszcze jako trio artystów na płycie wspierali m.in. Tricky i Tracey Thorn.
Powyższy tekst powstał we współpracy ze stroną „To było grane”.