„1989 (Taylor’s Version)” to czwarty, nagrany w nowej wersji album w dyskografii Taylor Swift. Oryginalny album „1989”, wydany w październiku 2014 r., był piątym studyjnym albumem artystki i zdobył nagrodę Grammy w 2016 r. za Album Roku i Najlepszy Popowy Album Wokalny. To płyta, która potwierdziła przejście gwiazdy z country do popu, zawierająca takie hity jak „Shake It Off”, „Blank Space”, „Style”, „Wildest Dreams” i „Bad Blood”.
„Album „1989” zmienił moje życie na niezliczoną ilość sposobów. Absolutnie szczerze to moja ulubiona Taylor’s Version, ponieważ pięć kawałków From The Vault jest szalenie dobrych. Nie wierzę, że kiedykolwiek je odrzucono!” – powiedziała o płycie artystce.
Album „1989 (Taylor’s Version)” zawiera 21 piosenek, w tym 5 niepublikowanych wcześniej utworów „From the Vault”.
Co ciekawe, premiera nowej wersji „1989” spowodowała znaczne wzrosty popularności pierwotnie nagranej wersji. Według statystyk Spotify i YouTube, wersja kultowego albumu Taylor z 2014 roku, miała ponad 15 milionów odtworzeń po piątkowej premierze „Taylor’s Version”. Dane YouTube pokazują, że na samej platformie YouTube, fani wygenerowali 2,8 miliona odtworzeń, przy czym zdecydowana większość odtwarzała ponownie teledyski, takie jak „Blank Space” i „Shake It Off”.
W serwisie Spotify udało jej się zgromadzić 12,5 mln odtworzeń starego albumu, mimo że dostępna była już nowa wersja. Najchętniej fani odtwarzali utwór „Style”, który zgromadził ponad 2,5 mln streamów, a „Blank Space” był bardzo blisko drugiego miejsca. Inne wielkie, hity do których wrócili słuchaczem, to „Bad Blood” i „Wildest Dreams”.
Jakby tego było mało, dane Amazona pokazują, że sprzedaż płyt CD również poszybowała w górę – wersja deluxe sprzedawała się o 271% lepiej niż zwykle, podczas gdy jej tradycyjna wersja wzrosła o 189%. Sprzedaż winylowej wersji krążka podskoczyła o 210%, co pozwoliło trafić mu na 84 miejsce w notowaniu (wcześnie 261 pozycja).
Przypomnijmy, że Swift zdecydowała się na nagranie swoich pierwszym sześciu albumów na nowo, po tym jak Scooter Braun kupił jej poprzednią wytwórnię Big Machine. Teraz Taylor ma pełne prawa do swoich nagrań, co nie zmienia faktu, że efektem ubocznym premiery każdej nowej wersji, jest wzrost popularności pierwotnych wersji albumów.