CGM

Taylor Swift nie może już utożsamić się z „The Tortured Poets Department”: „Nie jestem już nieszczęśliwa”

Taylor Swift o twórczości i szczęściu

2025.10.07

opublikował:

Taylor Swift nie może już utożsamić się z „The Tortured Poets Department”: „Nie jestem już nieszczęśliwa”

Taylor Swift w nowym wywiadzie ujawnia, że nie może już utożsamić się z okresem tworzenia swojego albumu „The Tortured Poets Department”. Artystka podkreśla, że nie jest już nieszczęśliwa, co wpływa na jej odbiór własnej twórczości sprzed roku.

„The Life Of A Showgirl” – album pełen pozytywnej energii

Swift wydała swój 12. album studyjny, „The Life Of A Showgirl”, 3 października 2024 roku. Materiał powstawał w trakcie trasy Eras Tour 2024, a artystka podkreśla, że emocjonalnie jest teraz w zupełnie innym miejscu niż podczas pracy nad poprzednim albumem.

W wywiadzie dla BBC Radio 2 powiedziała:

„To jest fajne, że w momencie, gdy nagrywałam płytę, byłam w podobnym miejscu w życiu jak teraz. To miłe, gdy te rzeczy się zgadzają. Na poprzedniej płycie byłam w tak innym miejscu w życiu, po prostu byłam nieszczęśliwa. A kiedy ją wydawałam, byłam szczęśliwa, więc było dziwnie mówić o tym albumie, bo mogę być dumna z pracy, ale nie mogę utożsamić się z osobą, którą wtedy byłam.”

Inspiracje i kontrowersje wokół „The Tortured Poets Department”

Według mediów, część materiału z „The Tortured Poets Department” była inspirowana krótkim związkiem Swift z Mattym Healy z zespołu The 1975 latem 2023 roku. Chociaż Taylor nigdy tego oficjalnie nie potwierdziła, niektóre utwory wydają się nawiązywać do jej byłego partnera: tytułowy utwór wspomina eks, który palił, oraz odnosi się do przyjaciół Healy’ego, piosenka „The Smallest Man Who Ever Lived” również jest spekulatywnie powiązana z Healy.

Nowe życie i miłość – Travis Kelce

Pozytywne nastawienie Taylor Swift jest częściowo związane z jej zaręczynami z gwiazdą NFL, Travisem Kelce, którego spotyka od 2023 roku. W wywiadzie powiedziała:

„Jestem naprawdę podekscytowana tym, że mogę wyjść za tego człowieka.”

Artystka odrzuciła plotki, że po ślubie zrezygnuje z muzyki, mówiąc, że to jest „szokująco obraźliwe”. Dodała:

„To nie powód, dla którego ludzie się żenią – żeby rzucić pracę.”

Taylor Swift o twórczości i szczęściu

Swift wyjaśniła, że obawy, iż szczęśliwy związek może wpłynąć na jej pisanie, były nieuzasadnione:

„Co jeśli pisanie jest bezpośrednio związane z moim cierpieniem i bólem? Okazało się, że wcale tak nie jest. Po prostu złapaliśmy piorun w butelkę przy tym albumie.