W Warszawie trwa pierwszy z trzech koncertów Taylor Swift na PGE Narodowym. Trzeba przyznać, że artystka nie bierze jeńców i podczas „The Eras Tour” nie schodzi w trakcie występów poniżej trzech godzin.
W trakcie aktualnej trasy gwiazda gra piosenki ze wszystkich swoich albumów. Każdy krążek ma status „ery” i choć Swift nie wykonuje ich chronologicznie, to poszczególne segmenty jej show skupiają się wokół konkretnych wydawnictw. W Warszawie Taylor zaczęła od przypomnienia albumu „Lover”, później były „Fearless” i „Red”.
Bilety na koncerty Amerykanki wyprzedały się na pniu, nie tylko w Polsce. Na całym świecie publiczność je gwieździe z ręki, potwierdzając, że autorka „Shake It Off” jest absolutnym fenomenem. Mimo iż poszczególne koncerty są do siebie podobne, artystka stara się, by każdy wieczór był dla fanów wyjątkowy. W czwartek na PGE Narodowym gwiazda zwróciła się do publiczności po polsku. Niby nic takiego, ale ekstatyczna reakcja fanów dowodzi, że dostali dokładnie to, na co czekali.
– Miło was poznać – powiedziała Taylor, dodając: – Cześć. Witajcie na The Eras Tour. Zobaczcie, jak zareagowała publiczność na Narodowym.
TAYLOR SPEAKING POLISH AND WITH PRONUNCIATION ON POINT OMGGG pic.twitter.com/BLxLSMNkEf
— veronica⸆⸉ (@thisisvertrying) August 1, 2024
“WARSZAWA WITAJCIE NA ERAS TOUR” pic.twitter.com/wW3IdPLxK6
— veronica⸆⸉ (@thisisvertrying) August 1, 2024