Billie Eilish jest muzycznym objawieniem ubiegłego roku. Młoda gwiazda przebojem wdarła się na scenę i z miejsca zdobyła pierwsze miejsca list przebojów w wielu krajach, przy okazji zdobywając kilka prestiżowych nagród i wyróżnień. Zdobyła również miliony fanów, a jeden z nich był nią tak zafascynowany, że nachodził Billie kilka razy w jej mieszkaniu. Prenell Rousseau po raz pierwszy pojawił się pod domem wokalistki 4 maja. Bez ogródek zapukał do drzwi, otworzył mu ojciec Eilish i zapytał czy piosenkarka dalej tu mieszka. Ochrona wyprosiła go z posiadłości, a przez następny tydzień mężczyzna aż siedem razy odwiedzał posesję Billie Eilish. Dwa razy interweniowała policja, aż w końcu sprawa 24-letniego stalkera trafiła do sądu. Co gorsza stalker nie przestrzegał zaleceń związanych z obowiązującą kwarantanną – nie miał maseczki, rękawiczek i nie utrzymywał zaleconego dystansu.
SPRAWDŹ TAKŻE: Natalia Kukulska w wielkim stylu dołącza do #Hot16Challenge i nominuje PiKeja
Rousseau otrzymał tymczasowy zakaz zbliżania się do gwiazdy oraz jej rodziców na odległość mniejsza niż200 metrów. Kolejna rozprawa w tej sprawie ma odbyć się w czerwcu.
ds
