foto: mat. pras.
Na platformach streamingowych jest już nowy album Lady Gagi. „Harlequin” to dla artystki z jednej strony przedłużenie przygody z filmem „Joker: Folie à deux”, w którym wcieliła się w rolę Harley Quinn, a z drugiej pomost między „Chromaticą”, a zapowiadaną od pewnego czasu płytą zatytułowaną roboczo „LG7”. Na 11 października zaplanowano premierę wydawnictwa na płytach CD i winylowych. Jedna z wersji winyla doczekała się alternatywnej okładki, na której znalazł się słynny „Stańczyk”, obraz Jana Matejki.
Na froncie widać tylko fragment dzieła, ale na odwrocie widzimy „Stańczyka” w całości. Jak doszło do tego, że dzieło znajdujące się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie trafiło na okładkę albumu Gagi? Placówka odniosła się do sytuacji w mediach społecznościowych.
SPRAWDŹ TAKŻE: Christina Aguilera łączy siły z Sabriną Carpenter i mgk
– Szok: myśleliśmy, że jedzie do Luwru, a tymczasem pojawił się na płycie Lady Gagi. Nasz ukochany „Stańczyk” wkrótce opuści gmach Muzeum i wyruszy w podróż do Paryża, gdzie będzie eksponowany na wystawie „Figures of the fool” w Luwrze. Czujni fani Jana Matejki zauważyli, że gwiazda muzealnych zbiorów pojawiła się na okładce płyty „Harlequin” niejakiej Lady Gagi. Album towarzyszy zbliżającej się premierze filmu „Joker: Folie a Deux”. My oczywiście wiemy, że Joker jest tylko jeden – czytamy na profilu muzeum.