Kilka dni temu Ray J potwierdził, że Chris Brown przerwał zaciekłą awanturę między nim, a synami Diddy’ego, Christianem, Quincym i Justinem, na imprezie z okazji Helloween.
Wszyscy zainteresowani wzięli udział w imprezie Unruly Agency, organizowanej przez influencerkę Tarę Electrę w Los Angeles. To tam doszło do kłótni miedzy Ray J’em a trzema synami Puffy’ego. Według TMZ rodzeństwo Combsów otoczyło piosenkarza i sprzeciwiło się niektórym rzeczom, które powiedział o ich ojcu, od momentu kiedy ten został oskarżony o napaść seksualną. Efektem tego spotkania miała być ostra kłótnia, a synowe Diddy’ego byli gotowi przejść do rękoczynów. Nie dopuścić do tego miał Chris Brown, który podobno wkroczył do akcji i załagodził całą sytuację.
Teraz Ray J zamieścił w sieci film, w którym twierdzi, że był celem niedawnej strzelaniny.
– Po prostu próbowali mnie zastrzelić. Chcecie przeprosin. Pierdol*** się – krzyczy do kamery Ray J.
Czy nagranie Ray’a ma coś wspólne ze spięciem z synami Diddy’ego? Tego na razie nie wiadomo.