Rahim o Magiku: „Był moment, że byłem wku*wiony, że nas zostawił”

Fokus przyznaje, że po śmierci Magika czuli z Rahimem ogromną presję.


2024.04.21

opublikował:

Rahim o Magiku: „Był moment, że byłem wku*wiony, że nas zostawił”

Foto: @piotr_tarasewicz

3 listopada w warszawskim COS Torwar wystąpi Paktofonika. W ramach promocji nadchodzącego koncertu Fokus i Rahim pojawili się w nowym odcinku „trójkąta” u Gabi Drzewieckiej i Agnieszki Woźniak-Starak. Choć rozmowa nie kręciła się wyłącznie wokół Paktofoniki, to temat zespołu wracał w trakcie spotkania kilkukrotnie w różnych kontekstach. Pod koniec pierwszej godziny rozmowy Agnieszka Woźniak-Starak zapytała, czy artyści byli źli na Magika za to, że zdecydował się odebrać sobie życie.

Był moment, że byłem wk***ony, że nas zostawił, ale z drugiej strony uważam, że osoby nie decydują się na takie krok „bo tak, bo zrobię wam na złość” – odpowiedział Rahim. – Pewnie byliśmy na końcu drabiny jego problemów. Sam przeszedłem depresję, zdaję sobie sprawę z tego, jak funkcjonuje człowiek, który jest w nią uwikłany. To jest stan, w którym wszystko jest na nie. To nie jest tak, że wybieram sobie, że dzisiaj będę się uśmiechał i będzie mi dobrze. Całym sobą czuje, że jest źle. Jak nie trafisz na odpowiednią osobę, która cię poprowadzi… To nie musi być skomplikowany proces terapeutyczny. Wystarczy, że ktoś będzie nadawał na tych samych falach i da ci rękę, która cię wyciągnie – dodał.

Fokus przyznał, że bezpośrednio po śmierci Magika odczuwali z Rahimem ogromną presję, ponieważ nie brakowało osób, które zwracały im uwagę, że nie reagowali na problemy Piotra, choć byli blisko niego i na pewno doskonale zdawali sobie z nich sprawę. Fokus podkreślił, że tak nie było i do samego końca nie mieli pojęcia, że Mag zmagał się z depresją. – „To wy byliście jego najbliższymi przyjaciółmi. Czemu nic nie widzieliście?” – Fokus wspomniał, że pojawiały się tego typu uwagi. – Często jest tak, że depresji się nie widzi. Ona jest skrywana za uśmiechem – przypomniał raper.

Polecane