Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Prawnik, który oskarża Eda Sheerana o skopiowanie piosenki Marvina Gaye’a w swoim utworze – stwierdził, że piosenkarz i autor tekstów o „przyznał się” do naruszenia, poprzez zmiksowanie obu piosenek na jednym ze swoich koncertów.
Przypomnijmy, że pozew sięga 2017 roku, kiedy Ed Townsend – jeden ze współautorów utworu Marvina Gaye’a „Let’s Get It On” – oskarżył brytyjską ikonę popu o skopiowanie utworu i użycie go w jego przeboju „Thinking Out Loud”. Wedle wniesionych do sądu oskarżeń czytamy, że Sheeran i współautorka Amy Wadge skopiowali rytm utworu z 1973 roku, a także rosnącą sekwencję czterech akordów. Oskarżający, odwołują się również do „uderzających podobieństw” między dwoma utworami, które naruszają prawa autorskie.
Prawnik twierdzi, że Ed Sheeran „przyznał się” do naśladowania Marvina Gaye’a w mashupach koncertowych
– Gdybym zrobił to, o co mnie oskarżasz, byłbym idiotą – stwierdził piosenkarz i autor tekstów.
Podczas toczącej się sprawy adwokat Sheerana, Irene Farkas, powiedziała sądowi, że piosenka została napisana „bez kopiowania” Gaye i zawiera elementy powszechnie używane w muzyce pop. Jednak adwokat Ben Crump stwierdził jednak, że piosenkarz „przyznał się” do kopiowania Gaye, kiedy zmiksował dwie piosenki na koncercie na żywo.
– Gdybym zrobił to, o co mnie oskarżacie, byłbym idiotą – powiedział we wtorek wokalista, odpowiadając na zarzuty.
– Wierzę, że większość popowych piosenek opiera się na elementach, które były swobodnie dostępne przez ostatnie 100 lat – dodał muzyk.
Twierdził również, że utwór został zainspirowany miłością między jego dziadkami i że popowe piosenki często są do siebie podobne.
– Większość popowych piosenek pasuje do większości popowych piosenek – wyjaśnił.
– Możesz przejść od „Let it Be” do „No Woman, No Cry” i wrócić, odnosząc się do piosenek The Beatles i Boba Marleya.
Przesłuchania w Nowym Jorku mają potrwać tydzień, a jury porówna utwory, skupiając się na melodii, harmonii i rytmie.