fot. mat. pras.
Patokalipsa zamknęła miniony rok kawałkiem „Level Down”. Jednym z zaatakowanym w nim raperów był White 2115. „Je**ne beztalencia, zabierz im wtyczki, to będą w ch*ju / Nie wierzysz, to odpal White’a na Red Bullu” – mogliśmy usłyszeć w utworze, w którym reprezentantowi 2115 i w sumie wielu innym zarzuca się „granie koncertów” z playbacku.
Co na to White? Raper odniósł się do wersów Patokalipsy podczas streama na Instagramie.
– Jeżeli na przełomie 2024 i 2025 słyszę, że ktoś się s*a o auto-tune’a, to człowieku, idź pracować na słuchawce w Orange i zostaw muzykę w spokoju. Kogo obchodzi, co ty sądzisz. Jak mam ochotę posłuchać starej muzyki, to odpalam starą muzykę. Jak mam ochotę posłuchać nowojorskiego brzmienia, to odpalam sobie „Illmatic” Nasa.
(…) Nie ma sensu. Trzeba się bawić muzą, od tego ona jest. Tak wygląda rozwój. Jeżeli ty się na zawsze zatrzymasz, będziesz pi***dolił te wymęczone potrójne rymy, które nikogo już nie obchodzą, tylko po to, żeby jakiś gościu z forum przeliczył ci to i napisał: „no, 42 rymy w jednym wersie, to jest hip-hop”, to masakra – skomentował White 2115.