„Jesteśmy starsi. Każdy z nas poszedł na chwilę swoją indywidualną ścieżką. Robiliśmy solowe projekty, ale nadszedł czas by ponownie wrócić i pokazać, że wciąż mamy moc” – mówi Zelo (jeden z MC oraz człowiek odpowiedzialny za warstwę muzyczną, tradycyjnie wyprodukował on wszystkie bity na najnowszy krążek ekipy).
{reklama-hh}
„Skupialiśmy się na solowych projektach co sprawiło, że wracamy jako czworo różnych ludzi. Każdy wypracował i doszlifował swój własny niepowtarzalny styl, który widoczny jest na nowym krążku. Uważam, że czas w którym zawiesiliśmy działalność zespołu był nam potrzebny” – dodaje Buczer.
„Każdy z nas już nie mógł się doczekać kiedy w końcu razem zamkniemy się w studiu i zaczniemy wspólną prace. Ja osobiście bardzo na to czekałem i jestem zadowolony z efektów w stu procentach” – mówi Zawik.
„To będzie dla nas duży przełom. Ci którzy znali nas wcześniej na pewno nie będą zawiedzeni, a ci którzy nas dopiero poznają na pewno będą zaintrygowani. Można nas kochać albo nienawidzić ale nie można przejść obok nas obojętnie” – kończy Brożas.
Płyta zostanie wydana nakładem wytwórni MyMusic we współpracy z opolskim labelem StepRecords. W MyMusic wydają obecnie miedzy innymi tacy artyści jak Eldo, Hans (52 dębiec, Luxtorpeda) i Mrokas.