– Ludzie nie chcą już słuchać moich nowych piosenek. Wolą hity. Kiedy zapowiadam, że puszczę nowy kawałek, wolą iść na hot-doga. Dlatego nazywam te piosenki hot-dogowymi – powiedział.
Producent i DJ skupi się tylko na pojedynczych występach.
2013.04.18
opublikował: Wojtek Ekonomiuk
– Ludzie nie chcą już słuchać moich nowych piosenek. Wolą hity. Kiedy zapowiadam, że puszczę nowy kawałek, wolą iść na hot-doga. Dlatego nazywam te piosenki hot-dogowymi – powiedział.