Jeden z najbardziej spektakularnych momentów tegorocznej edycji Tomorrowland 2025 wydarzył się jeszcze przed rozpoczęciem imprezy. Na kilka dni przed festiwalem w belgijskim Boom doszło do pożaru sceny głównej, co mogło zagrozić organizacji całego wydarzenia. Wtedy z pomocą przyszła… Metallica.
Pożar zniszczył scenę główną Tomorrowland
Podczas prób technicznych z udziałem fajerwerków doszło do zapłonu konstrukcji sceny głównej, znanej jako Orbyz Stage. Choć nikt nie odniósł obrażeń, pożar całkowicie zniszczył kluczową część infrastruktury festiwalu. Organizatorzy stanęli przed ogromnym wyzwaniem – stworzyć nową scenę w ciągu zaledwie kilku dni.
SPRAWDŹ TAKZE: Tragedia na Tomorrowland. Zmarła 35-letnia uczestniczna imprezy
Metallica dostarcza części ze swojej trasy koncertowej
Z pomocą przyszedł legendarny zespół Metallica, który akurat kończył jeden z koncertów w Austrii w ramach trasy M72 World Tour. Części ich sceny – w tym gigantyczne ekrany LED, elementy konstrukcyjne i sprzęt techniczny – zostały natychmiast przetransportowane do Belgii. Dzięki temu możliwe było szybkie zbudowanie nowej sceny dla Tomorrowland.
Martin Garrix dziękuje Metallice za ratunek
Martin Garrix, jeden z headlinerów festiwalu, nie krył wzruszenia. W mediach społecznościowych podziękował Metallice za pomoc, która umożliwiła mu występ zgodnie z planem. DJ opisał sytuację jako „cud” i podkreślił, że scena nie była tym, co planowano, ale duch Tomorrowland pozostał nienaruszony.
Nowa scena i niezapomniany weekend
Choć nowa scena była bardziej minimalistyczna, uczestnicy jednogłośnie chwalili organizatorów za błyskawiczną reakcję i niezapomnianą atmosferę. Festiwal odbył się bez większych opóźnień, a wsparcie Metalliki uznane zostało za symbol solidarności muzycznej ponad gatunkami.
View this post on Instagram