Głównymi bohaterami są Janek (Andrzej Plata) i Gośka (Hanna Turnau) – para przyjaciół oraz tandem reporterski w jednym. On jest operatorem kamery, ona – reporterką w redakcji lokalnej telewizji, której wskaźniki oglądalności pamiętają lepsze czasy.
Poniedziałek – wywiad z burmistrzem, środa – relacja z zalanej piwnicy, piątek – materiał o kradzieżach rowerów. Sami nie wiedzą, co tam jeszcze robią. Jakoś tak wyszło. Telewizja Kier ma tę magiczną siłę.
Wywiad z wokalistką Scarabeo ma być kolejną zwykłą robotą. Mikrofon, kamera, parę szybkich pytań, kilka nudnych ujęć i jedziemy do domu. Przecież i tak nikt tego nie obejrzy.
Gośka i Janek jeszcze nie wiedzą, że tego dnia coś mocno pokrzyżuje im plany. Zupełnie niechcący wdepną w świat strachów z dzieciństwa i potworów spod łóżka. Świat, w którym poplamione redakcyjne wykładziny będą wydawały się miłym wspomnieniem.
Strachy” zrealizowała ekipa, w której skład wchodzi wielu twórców stawiających pierwsze zawodowe kroki w serialu fabularnym. Łukasz Kobylarz (reżyser i scenarzysta) oraz Łukasz Kobylarz (autor zdjęć i scenarzysta) debiutują w swoich rolach, natomiast dla Hanny Turnau i Andrzeja Platy są to pierwsze główne role w tego typu produkcji. W obsadzie znaleźli się jednak również bardziej doświadczeni artyści, wśród których są choćby Dagmar Bilińska i Tadeusz Kwinta, czyli słynni Pi i Sigma z kultowych „Przybyszy z Matplanety”. Za budującą nastrój serialu muzykę oryginalną odpowiadają Masia i Hubert Walkowski.
Bezpośrednią inspiracją do piosenek z soundtracku „Strachów” były nie tylko gotowe odcinki po zakończonej postprodukcji ale również sam scenariusz. Masia pisząc teksty czerpała z linii dialogowych powielając je w partiach wokalnych. Przez ten zabieg słowa przenikają się z kwestiami wypowiadanymi przez bohaterów – to one są punktem zaczepienia warstwy tekstowej. Tło dźwiękowe natomiast dryfuje na granicy brzmień. Hubert Walkowski pracując nad muzyką łączył tradycyjny wzór instrumentów akustycznych i elektronicznych. W ten sposób chociażby klasycznie nagrane chórki uległy przekształceniom sprowadzającym je do syntezatorowego, ambientowego brzmienia. Współpraca Huberta Walkowskiego i Masi była wymianą energii – osobiście poznali się pierwszego dnia w studiu. Wówczas przerzucanie się pomysłami i konstrukcja harmonii zaowocowała czterema utworami, ostatni, piąty, powstał kolejnego dnia.
Serial „Strachy” w całości jest dostępny na platformie Polsat Box Go. Piosenki są dostępne we wszystkich muzycznych serwisach streamingowych.