Ostatnie lata nie były raczej chude dla reprezentantów Polski w Konkursie Piosenki Eurowizji. Ostatnim, który zakończył imprezę w Top 10, był Michał Szpak. W 2016 r. piosenką „Love of Your Life” wokalista „wyśpiewał” sobie ósme miejsce. Ochman był 12., Blanka 19, Kasia Moś 22., a Gromee z Lukasem Meierem, Tulia, Rafał Brzozowski i Luna nie awansowali do finałów.
Czy w przyszłym roku będzie lepiej? Oczywiście jest jeszcze dużo za wcześnie na rozmowy o tym, kogo TVP zaprosi do reprezentowania Polski, ale pojawiają się pierwsze deklaracje artystów. Margaret, która trzykrotnie starała się o wyjazd na Eurowizję, zapowiada, że spróbuje czwarty raz.
SPRAWDŹ TAKŻE: Gwiazda pop wyrzuciła publiczność z koncertu. Widzowie rzucali w nią butelkami
W 2016 r. wokalistka przegrała z Michałem Szpakiem (Maggie śpiewała wówczas „Cool Me Down”), dwa lata później startowała w w szwedzkim Melofifestivalen i chciała reprezentować właśnie ten kraj, ale z piosenką „In My Cabana” zajęła siódme miejsce. W 2019 r. artystka ponownie robiła podchody pod szwedzkie eliminacje, ale utwór „Tempo” nie został zakwalifikowany do finału. Teraz czas na kolejną próbę. W wywiadzie dla Onetu Maggie zapowiedziała, że w 2025 r. wraca do gry.
– Przeprosiłam się z tym konkursem i nie jestem już obrażona na to, że kiedyś mnie nie wybrano. Dzisiaj się wcale temu nie dziwię. Ja po prostu nie byłam wtedy jeszcze na to gotowa. Dzisiaj podeszłabym do tematu z mniejszym spięciem, a z większą dozą zabawy. (…) Myślę, że byłabym w stanie zrobić to lepiej niż kiedyś.
Pracuję nad piosenką, z którą być może chciałabym pojechać na Eurowizję. Chcę się do tego przygotować, najlepiej jak mogę. Nie chcę pisać piosenki pod konkurs, nie chcę odkładać tego na ostatnią chwilę. Chcę nagrać kawałek, który będzie dobry i z którym będzie mi wygodnie. Wtedy będę mogła skupić się na całym show, który pokazałabym na eurowizyjnej scenie – zapowiedziała.
Będziecie trzymać kciuki za Margaret?