Julia Stawska była niedawno gościem podcastu Żurnalisty. Tancerka przyznała, że miała zaproszenie od samej Madonny do udziału w jej trasie koncertowej.
– Wstaje sobie w poniedziałek rano, zapowiada się średni tydzień, patrzę na DM-y na Instagramie, a tu Madonna. Myślałam, że to jakieś lejkowe konto. I aurze, że mnie zaobserwowała. Wchodzę tam, i to jest to oficjalne konto Madonny. No i napisała do mnie, że szuka tancerzy na swoją trase i żeby jej podać gdzie mieszkam, jaki dokładnie styl tańczę, ile mam wzrostum ile mam lat itd. Odpisałam na wszystko, chwilę tam popisałyśmy, no ale niestety nie udało się , bo okazało się, że robiła research w Stanach. Ale napisała, że jakbym kiedyś była w Stanach, to żeby się odezwać. Tak więc to na pewno było dla mnie coś dużego – przyznaje Julia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie