– Piszemy o rzeczach, których sami doświadczyliśmy lub rzeczach, które przydarzyły się ludziom wokół nas. To piosenki o ludziach w ogóle, o tych, którzy tworzą ten wspaniały kraj. Do licha, zawsze o tym piszemy! – cytuje Zalta serwis Billboard.com.
Artysta wierzy, że w przypadku nagrywania tego albumu kapeli nie dotkną podobne tragedie jak te, które przydarzyły się przy tworzeniu „God & Guns”. Wówczas zmarli basista Ean Evans i klawiszowiec Billy Powell.
– Miejmy nadzieję, że tym razem takie wydarzenia nie podetną nam skrzydeł – dodał.