Lionel Richie stracił przyjaciela

W tydzień po śmierci Michaela Jacksona Lionel Richie zabrał głos, by opowiedzieć o jednej z najbliższych mu w życiu osób.


2009.07.03

opublikował:

Lionel Richie stracił przyjaciela

Jacko i Richie poznali się jeszcze w latach 60. Od początku byli sobie bardzo bliscy, nawet na tyle, że Michael został ojcem chrzestnym adoptowanej córki Lionela, Nicole.

„Poznałem go, gdy miał siedem lat”, wspomina wokalista. „Wsypywał mi do kapelusza proszek powodujący swędzenie, albo wrzucał do butów lód. Sława, która go zniszczyła – nigdy mu jej nie zazdrościłem. Jakiś czas przed śmiercią rozmawiałem z nim o londyńskich koncertach. Był bardzo podekscytowany, chciał naprawdę zaskoczyć fanów.”

Polecane