Niejaki Alfredo Marino powiedział amerykańskiemu serwisowi TMZ.com, że pozwał rapera w związku z pobiciem, w którym był ofiarą.

Podczas spotkania z Wayne`em i jego deskorolkową ekipą Marino chciał wyrazić swój podziw dla jego twórczości i poprosić o foto. Spotkał się jednak z odmową ze strony znajomych artysty. Wrócił więc do swojego samochodu i postanowił stamtąd zrobić zdjęcie Weezy`emu. Próba ta bardzo zdenerwowała rapera, który podszedł do auta chłopaka i zaczął mu grozić: – Czy nie wiesz, że wystarczy słowo, a dostaniesz od moich kolegów w pysk?

W tym momencie Marino został uderzony deskorolką w głowę. Przez kogo? Tego nie jest w stanie wskazać, ale nie ma wątpliwości, że zrobił to ktoś z ekipy Wayne`a.

Marino domaga się zadośćuczynienia za straty zdrowotne wywołane uderzeniem. Jak twierdzi, do dziś zmaga się z bólami głowy i innymi skutkami wstrząsu mózgu.