– Dobrze się stało. To znaczy, że ludzie naprawdę chcieli usłyszeć ten krążek. W końcu wychodzą płyty, które mogły wyciec, a jednak do tego nie dochodziło. Jeżeli o mnie chodzi, jestem zadowolony – powiedział Wayne w rozmowie z MTV.
Z kolei Mack Maine, szef Cash Money Records, dodał:
– Wyciek ten nie powinien źle wpłynąć na wyniki sprzedaży. W przypadku poprzedniego albumu, „Tha Carter III”, materiał ukazał się w sieci na dwa tygodnie przed premierą, a i tak udało nam się sprzedać milion egzemplarzy w pierwszym tygodniu. Jeśli historia się powtórzy, nie będę miał nic przeciwko.