Natalia Kukulska powraca z siódmą już solową płytą – „CoMix”. Tym razem jednak sygnuje ją dwoma nazwiskami: Kukulska&Dąbrowka, bo to wspólna produkcja Natalii Kukulskiej i jej męża, Michała Dąbrówki, znakomitego perkusisty.
Natalia i Michał sami stworzyli w całości materiał na płytę, a także wyprodukowali go we własnym studiu. Wspólne kompozycje, teksty Natalii, partie klawiszowe, programowanie i perkusja zagrane przez Michała, samodzielnie rejestrowany dźwięk, wszystko to przedstawia „CoMix” jako efekt współpracy pary muzyków. Pokazując kunszt dojrzałości muzycznej, dają się poznać w nowej roli producentów. I mimo, że jest to płyta z jednej strony wokalistki i perkusisty, a z drugiej muzycznego małżeństwa, nie ma na niej ani wirtuozerskich popisów wokalno-perkusyjnych, ani wyłącznie piosenek traktujących o uczuciach. Jest za to duża dyscyplina, gdzie piosenka gra rolę główną, a teksty są pretekstem do zabawy formą muzyczną.
To najnowsze wydawnictwo jest poniekąd kontynuacją docenionej wśród branży i słuchaczy – „Sexi Flexi” – złotej płyty Natalii z 2007 r. W najnowszej produkcji Artystki znajdziemy zatem wiele nawiązań do muzycznych klimatów z poprzedniego albumu – słychać analogowe syntezatory czy też nowoczesną elektronikę, występującą często w kontekście vintage`owych barw. Album wzbogacony jest brzmieniem żywej perkusji, nagrywanej nie zawsze w sposób standardowy, stąd też pojawiają się „brudne” i mało sterylne bębny. Inspiracje i pomysły aranżacyjne „CoMix’u” częściowo nawiązują do lat 80-tych, ale usłyszeć tu także można wpływy europejskich nurtów muzycznych.
„Nasze pomysły dyscyplinujemy i zamykamy w formie piosenek – w tym rozumieniu jest to płyta pop. Ale w naszym przypadku – jak opowiada Natalia – ta szuflada jest dość ciasna, bo słuchamy bardzo różnej muzyki i przez lata rozwijały nas rożne gatunki: jazz, soul, R&B, funk, elektro, akustyczne brzmienia… Słowo „mix” w tytule odnosi się do połączenia naszych doświadczeń, wrażliwości, emocji…”
Zbieranie pomysłów i ich realizacja zajęły team`owi Kukulska&Dąbrówka prawie rok. Muzycy sporo czasu poświęcili na wybieranie i szukanie odpowiednich brzmień. Natalia bardzo odważnie prezentuje na płycie swój głos, podchodząc do niego z dużym dystansem, stąd częste przestery oraz ciekawe, rytmiczne i harmoniczne chórki, tworzące muzyczne riff’y. Jednak, nie brakuje tu także emocjonalnego śpiewania.
Oboje z Michałem podeszli do całej produkcji w sposób niesztampowy – zabawa formą i warstwami utworu, to coś, co wyróżniać może tę płytę spośród wielu schematycznych wydawnictw. Podkreśla to „ruchoma” okładka, która w dowcipny sposób przedstawia portrety bohaterów albumu. Nieszablonowa jest tu także gra między słowem, dźwiękiem i rytmem. W otwierającym album utworze „Black & White”, zaskakuje połączenie rytmu „New Orleans” z nowoczesną elektroniką. W piosence „Będzie jak ma być” natomiast, charakterystyczny rytm w połączeniu z orkiestrą smyczkową daje wymiar iście filmowy. W „Coś więcej” usłyszeć można ciekawą linię basową zagraną na kultowym syntezatorze Moog, wkomponowaną w nastrojową melodię. W „Love is Salvation” użyte zostały znamienne dla lat 80 elektroniczne bębny – Simmons, choć sam utwór jest niezwykle świeży.
Do tego słowa, które składają się w pewien ciąg opowiadań i przemyśleń. „Nie są to wyłącznie osobiste teksty„.- jak mówi Natalia. „Choć pisałam je opierając się o moje indywidualne spostrzeżenia, to nie zawsze śpiewam o sobie. Wiele podpowiedziała mi wyobraźnia. To nie tylko miłosne historie… Jest o pozorach, o kontrastach, o tempie życia, o wolności…„- podkreśla Artystka. Do tych refleksyjnych utworów można z pewnością zaliczyć, niezwykle osobiste wyznanie „Wierzę w nas” i piosenkę pt. „Niewidzialna”. Lekkości albumowi nadają utwory w klimacie bardziej klubowym jak „Emergency” i „Part of it” czy funkowo – soulowe „Funk with U”, w którym gościnnie zaśpiewał Nick Sinckler.
Natalia i Michał chcąc wzbogacić płytę prawdziwym brzmieniem smyczków zaprosili do współpracy również Adama Sztabę. Pod jego batutą zespół smyczkowy Polskiej Orkiestry Radiowej nagrał trzy utwory, których partie smyczkowe zaaranżował Adam.
Mixem albumu zajął się Marek Piotrowski, z Planu B, z którym Natalia współpracowała przy poprzedniej produkcji.
Album promować będzie bardzo charakterystyczny singiel „To jest komiks” – utwór oparty na mocnym, powtarzającym się rytmie i syntezatorowym riffie, nasuwającym skojarzenia produkcji lat 80. Piosenka opowiada o pozorach życia, porównując je do komiksu. „Żyjemy w świecie obrazkowym, kategoryzujemy go po pozorach, a obrazy dają tysiące interpretacji. Sami więc zakładamy maski, by sprostać oczekiwaniom innych. Prawdy nie znajdziemy w uproszczeniach – o tym śpiewam w piosence ” – mówi artystka. Do utworu powstaje fabularny i surrealistyczny teledysk w reżyserii Bartosza Prokopowicza.
Duet Kukulska&Dąbrówka bez kalkulacji stworzył płytę bardzo spójną, wysmakowaną, a przy tym niezwykle wielobarwną, łącząc w naturalny sposób swoje odczucia muzyczną klamrą. Efekt ich wspólnej pracy będzie można usłyszeć już 18 maja – jest to oficjalna data premiery albumu „CoMix”.
Kukulska&Dąbrówka „CoMiX”
Premiera 18.05.2010
www.nataliakukulska.pl
www.myspace.com/nataliakukulska