fot. P. Tarasewicz
Mimo iż Polacy w ostatniej dekadzie pokazali, że potrafią wyjść z grupy na dużej imprezie, nadal pokutuje przekonanie, że gramy na nich trzy mecze – mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. Porażka z Holandią faktycznie sprawia, że kolejne spotkanie grupowe będzie dla naszej drużyny meczem o wszystko – w piątek o 18.00 zmierzymy się z Austrią i jeśli wygramy, mamy duże szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek (w tegorocznym Euro z grup wychodzą nie tylko zdobywcy pierwszych i drugich miejsc, ale także cztery najlepsze drużyny z trzecich).
Reprezentacja Polski nawet przez moment nie była faworytem w starciu z Holandią, dodatkowo odkąd ogłoszono, że kontuzjowany Robert Lewandowski nie wykuruje się i będzie oglądał dzisiejsze spotkanie z ławki rezerwowych, wielu kibiców spisało mecz na straty. Tymczasem Polacy, choć ostatecznie przegrali 1:2, pokazali się z bardzo dobrej strony.
SPRAWDŹ TAKŻE: Dariusz Szpakowski nawija z Matą „Łyk i buch”
Jeszcze kilka lat temu po spotkaniach reprezentacji w mediach społecznościowych roiło się od reakcji raperów. Dziś jest ich znacznie mniej, tak jakby przeczuleni na punkcie własnego wizerunku artyści nie chcieli być kojarzeni z przegraną. Nie wszyscy jednak kalkulują, więc niektórzy artyści odnoszą się zarówno do wyniku spotkania, jak i do gry reprezentacji Polski.
– Wstydu nie było. Mógł być punkt. Na mecz z Francją wyjdą bez spiny. Dziś zyskali pewności siebie. Mieliśmy mnóstwo piłkarskiego szczęścia, bo bramka Szczęsnego była mocno oblegana. Sędzia też ładnie gwizdał dla nas. Co do grupy to nie zapominajmy o mocnej Austrii. Tutaj może się jeszcze wiele wydarzyć (mam nadzieję:) Osobiście dawno nie oglądałem tak dobrego spotkania biało-czerwonych na dużej imprezie. Zatem brawo – podsumował dzisiejszy mecz na Facebooku Peja.
Krzy Krzysztof opublikował w stories na Instagramie zdjęcie, na którym zapija smutki, siedząc samotnie przy barze w koszulce z numerem „1” i tradycyjnym napisem „k***a mać”, ale już Jędker pisze, że „nie było lipy”, podkreślając, że prawie zakończyło się 2:2. – Bardzo szkoda, mecz wręcz zaskakująco bardzo dobry w wykonaniu Polski. Szanuję to! – napisał Pezet, natomiast Alberto wyróżnił Wojciecha Szczęsnego, Piotra Zielińskiego i Nicolę Zalewskiego, pisząc, że „pchali tę grę odważniej niż reszta”. Po komentarzach fanów raper pochwalił również 19-letniego Kacpra Urbańskiego. – Zagrał bardzo dobrze jak na bardzo młody wiek. Nie bał się gry – skwitował raper.