foto: mat. pras.
W ubiegłym roku pisaliśmy o problemach Ariany Grande, która była prześladowana przez nożownika. Mężczyzna usiłował dostać się na teren jej posesji, pragnąc poznać wokalistkę, ale kiedy ochroniarze wyjaśnili mu, że nie ma takiej możliwości, wyjął nóż myśliwski i zaczął im grozić. Śledztwo wykazało, że 23-letni wówczas Aharon Brown wcześniej także próbował dostać się do domu gwiazdy.
– Przeraża mnie to, że pan Brown od pół roku regularnie przychodzi pod mój dom. Obawiam się o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. Boję się, że bez zakazu zbliżania on nadal będzie się pojawiał pod moim domem i będzie próbował skrzywdzić lub zabić członków mojej rodziny – mówiła wówczas w sądzie Ariana.
Brown otrzymał tymczasowy zakaz zbliżania się do wokalistki, ale nie ostudziło to jego zapędów. Ariana skończyła w niedzielę 29 lat i na pewno nie tak wyobrażała sobie świętowanie urodzin. Okazuje się, że właśnie tego dnia mężczyzna włamał się do jej domu ponownie. Wokalistki w nim wówczas nie było, a włączony alarm ściągnął służby, dzięki czemu udało się złapać napastnika na gorącym uczynku. Brown trafił do aresztu, gdzie czeka na dalszy rozwój sytuacji.