fot. kadr z wideo
W mijającym tygodniu Peja zrobił niespodziankę fanom i udostępnił na swoim kanale klip do „Kur***ego życia” w HD. Niestety, niedługo potem administracja YouTube’a zrobiła niespodziankę raperowi i zdjęła teledysk, powołując się na „naruszenie zasad dotyczących nagości i treści erotycznych”.
Artysta odwołał się od tej decyzji, ale jego roszczenie nie zostało uwzględnione. Tym samym wygląda na to, że „Kur***e życie” na stałe „spadło z rowerka”.
– Życie jest ku***kie, patrz, jak się porobiło. Zbyt długo nie cieszyliśmy się klipem w dobrej jakości, bo pani na moment zbyt wyeksponowała cztery litery i że niby ci*kę widać. No nic, pozostaje nam zagrać na żywo. (…) Zapraszam na koncerty bez cenzury i pamiętajmy – ci*ka dla każdego – skomentował na fanpage’u Peja, zapraszając fanów na jutrzejszy koncert w szczecińskim Kosmosie i na 5 kwietnia do gdańskiego B90.