fot. Brixu
Kizo podzielił się historią swojego pierwszego spotkania z Karolem Nawrockim. Informacja zaskoczyła zarówno fanów polskiego hip-hopu, jak i dziennikarzy, w tym Krzysztofa Stanowskiego, który przyznał, że trudno było mu uwierzyć w tę nietypową historię.
Jak doszło do spotkania Kizo z Karolem Nawrockim?
Według Kizo, ich znajomość zaczęła się zupełnie przypadkowo. Zanim Karol Nawoorcki został prezydentem, był dyretorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Raper został zaproszony do muzeum przez znajomego na prośbę Naworockiego. To zaowocowało rozmową z Karolem Nawrockim. Spotkanie nie miało nic wspólnego z show-biznesem ani sportem – było zwykłą wizytą w muzeum. Kizo przyznał, że od tego momentu zaczęła się ich przyjaźń, a relacja rozwijała się w naturalny sposób, bez żadnych oficjalnych wydarzeń. To pokazuje, że czasami nawet w świecie publicznym nietypowe sytuacje prowadzą do trwałych znajomości.
Reakcja Krzysztofa Stanowskiego i reakcje mediów
Krzysztof Stanowski wyraził zdziwienie, gdy usłyszał historię Kizo. Nie spodziewał się, że znajomość rapera z prezydentem muzeum rozpoczęła się od zwykłej wizyty w muzeum, a nie od udziału w imprezie, koncercie czy wydarzeniu sportowym.
Wyświetl ten post na Instagramie