fot. mat. pras.
W JKŻ od lat pytamy naszych gości, czy muzyk powinien być autorytetem. Ci odpowiadają bardzo różnie, tak samo jak różne jest ich publiczne zachowanie. Jedni starają się szerzyć swoje poglądy, korzystając z popularności, inni raczej je ukrywają, obawiając się utraty słuchaczy ze względu na różnice światopoglądowe.
Gwiazdy sceny są nie tylko nośnikami haseł, ale również w pewnym sensie influencerami, dlatego wprowadzają na rynek coraz więcej produktów sygnowanych przez siebie. W ostatnich latach obserwujemy m.in. ekspansję na rynek spożywczy. Kizo, Quebonafide, Kubańczyk – to zaledwie kilku artystów, których produkty znajdziecie na sklepowych półkach. Niedawno dołączyła do nich Viki Gabor, która jest twarzą płatków. Dbająca o zdrowie Polaków dziennikarka Katarzyna Bosacka zwraca jej uwagę na skład płatków, podkreślając, że ich skład – delikatnie mówiąc – nie należy do najlepszych.
– Droga Viki. Ostatnio w Biedrze natknęłam się na płatki czekoladowe Yummer Choco Milk Shake, które podpisałaś swoim nazwiskiem. Śpiewasz pięknie, ale może warto było skonsultować ich skład z dietetykiem? Czy wiesz, że polskie dzieciaki mają coraz większy problem z nadwagą i otyłością? Tymczasem w 100 gramach Twoich płatków jest aż 27 g cukru, czyli 5,5 łyżeczki! To więcej niż w 100 g shake’a czekoladowego z McDonald’s (17 g cukru, 3,5 łyżeczki)! W składzie jest też syrop glukozowo-fruktozowy – jeszcze gorsza postać cukru i sztuczny aromat. Nie jest dobrze – alarmuje Bosacka, która wcześniej krytykowała Matę za jego zestaw we wspomnianym McDonald’s.
– Według WHO zawartość cukru w diecie dzieci nie powinna przekraczać 10% dziennego zapotrzebowania na energię, co daje ok. 10 łyżeczek przy średnim spożyciu 2000 kcal. Z kolei mniejsze dzieci 6-7 letnie nie powinny jeść więcej, niż 5 łyżeczek cukru dziennie. Jedna porcja płatków może zatem przekroczyć tę normę. Droga Vik, znane osoby, nawet te piekielnie utalentowane, piętnastoletnie, nie mają łatwo. Za udział w reklamie produktów biorą nie tylko pieniądze, ale i odpowiedzialność za ich wpływ na zdrowie, w tym przypadku – Twoich fanów – głównie dzieci. Naprawdę jest mnóstwo wartościowych produktów, które warto polecać innym. Szkoda Twojego nazwiska na przetworzony chłam, bo jak sama śpiewasz: „We are the superheroes, we can save the world!”, czego Ci z serca życzę – kończy Bosacka.
Wyświetl ten post na Instagramie