Jerzy Owsiak nie odpowie za przekleństwa ze sceny Pol’and’Rock Festivalu

Szef WOŚP pochwalił się orzeczeniem Sądu.


2020.06.25

opublikował:

Jerzy Owsiak nie odpowie za przekleństwa ze sceny Pol’and’Rock Festivalu

fot. Szymon Aksienionek / WOŚP

W 2018 roku Jerzy Owsiak zakończył Pol’and’Rock Festival przemówieniem, w którym nie szczędził słów uważanych powszechnie za wulgarne. Komendant policji z Gorzowa WLKP złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, domagając się ukarania szefa WOŚP, ale Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uniewinnił organizatora imprezy.

Jerzy Owsiak […] w obecności kilku tysięcy uczestników imprezy używał słów „k****” czy „zaje*****”. Powyższe słowa obwinionego stanowiły wyraz ekspresji artystycznej obwinionego oraz miały na celu podkreślenie jego pozytywnych odczuć związanych z przebiegiem festiwalu. W szczególności pozytywnych odczuć związanych z obecnością uczestników imprezy. Tym samym nie sposób jest uznać, iż wypowiadane przez obwinionego słowa, na co dzień i w innych warunkach mogące być oceniane jako wulgarne, w tych okolicznościach pośród tych uczestników imprezy i w tym kontekście były słowami nieprzyzwoitymi w rozumieniu art. 141 – cytuje orzeczenie Owsiak, ciesząc się z dobrych wiadomości.

Sąd przypomniał, że wulgarny język jest obecny w wielu dziełach sztuki, w tym oczywiście w piosenkach, dodając, że gdyby zakazać używania go, wykluczono by możliwość prezentowania tych dzieł.

To bardzo ważna wykładania, która moim zdaniem reguluje coś, z czym mamy do czynienia na co dzień i co nie wzbudza żadnej reakcji podobnej do szefa policji w Gorzowie Wlkp. – pisze na fanpage’u Owsiak.

Sędzia Przemysław Hałas w wydanym przez siebie orzeczeniu stwierdził, że komendant pozywający Jerzego Owsiaka nie słyszał jego wypowiedzi na żywo, ponieważ nie było go wówczas na terenie festiwalu.

Na końcu jeszcze pan sędzia zauważył, że zawiadomienie do policji o moim wystąpieniu złożyły dwie osoby „będące na co dzień skonfliktowane z obwinionymi krytyczne wobec jego działalności społecznej, a które nie były uczestnikami imprezy masowej”. Czyli, mówiąc krótko, ich relacje są niemiarodajne – komentuje sytuację szef WOŚP.

Polecane