Nie Ahlena i jej „Booty”, wokół którego w ostatnich dniach było sporo kontrowersji, ale też nie faworyt internautów Jann. Decyzją widzów TVP i jurorów w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji Polskę reprezentować będzie Blanka.
Opublikowana we wrześniu piosenka Blanki „Solo” jest zdecydowanie największym hitem spośród wszystkich utworów, które usłyszeliśmy w niedzielnym finale. Singiel ma ponad 3 mln odsłon na Spotify, a towarzyszący mu klip wyświetlono na YouTube 10 mln razy. Blanka otrzymała najwięcej głosów jurorów (12), w głosowaniu widzów zajęła drugie miejsce (10 pkt). Z wynikiem 22 pkt pokonała Janna, którego „Gladiator” uzyskał o trzy oczka mniej oraz Dominika Dudka (18 pkt dla „Be Good”).
Po ogłoszeniu wyników w TVP w sieci zawrzało. Wielu fanów konkursu miało pretensję do jury, że Ci postawili na dyskotekowy hit Blanki. I jak to zwykle bywa w tych czasach, niezadowolenie fanów Janna przerodziło się też w hejt wobec samej wygranej. W obronie piosenkarki stanął sam Jann, który podczas szybkiego live’a na Instagramie zaapelował o to, żeby wspierać zwycięzczynię polskich preselekcji do Eurowizji.
– Dziękuję za wsparcie. Naprawdę nie wiem, co mam powiedzieć. Jestem mega wdzięczny. Bez was by mnie tu nie było. To wszystko to wasza zasługa. Ja jestem dumny z siebie, mam nadzieję, że wam też się to podobało (…) Chcę, żeby to wybrzmiało. Jestem ogromnie wdzięczny za wasze wsparcie, ale nie chcę, żeby wspieranie mnie polegało na gnieceniu kogoś, ciągnięciu kogoś innego w dół. Blanka naprawdę bardzo ciężko pracowała na to i bardzo sobie na to zasłużyła, więc wspierajcie ją, proszę, bo będzie bardzo tego potrzebowała, jak pojedzie do Liverpoolu. (…) Wyślijcie Blance dużo miłości i dużo wsparcia (…) To jest mój apel – powiedział Jann.
View this post on Instagram
Tegoroczna Eurowizja odbędzie się w maju w Liverpoolu. Polska tradycyjnie najpierw będzie musiała przebrnąć przez półfinał.