– Wszystkie największe wytwórnie dzwonią do mnie. Chcą umawiać się na spotkania i negocjować kontrakty – zdradziła piosenkarka gazecie „The Mirror”. – Potrzebuję jednak czasu, by podjąć decyzję – czy to jest ta droga, którą chcę kroczyć? Czy może chcę być bardziej niezależna?
– Druga opcja wydaje się być bardziej kusząca. Mogłabym w większym stopniu decydować o materiale, który tworzę. Jednak jeszcze nie podjęłam decyzji – dodała Janet.