fot. mat. pras.
White 2115 pojawił się w tym roku w kilku kooperacyjnych kawałkach, fani czekają jednak na jego solowy materiał. Artysta rzadko udziela się w mediach społecznościowych i na razie na pewno się to nie zmieni. Artysta przekonuje jednak, że warto na niego czekać.
– Mało mnie w internecie, bo wolę robić giga nuty w zaciszu niż błyszczeć w social mediach. Jak wydam to, nad czym pracuję, to będę miał czas na celebrowanie tego i bycie wszędzie – zadeklarował artysta.
Odpowiadając na komentarze fanów w mediach społecznościowych artysta podkreślił stara się zawieszać poprzeczkę coraz wyżej, co nie oznacza, że nie docenia tego, co już osiągnął.
– Myślę, że należę do ludzi, którzy z każdym sukcesem wyznaczają sobie nowy cel do osiągnięcia, więc raczej zawsze będę chciał „więcej”. Ale to nie znaczy, że nie umiem cieszyć się z tego, co mam. Nauczyłem się zdrowo podchodzić do marzeń i nie wpadać w niekończącą się pętlę niezadowolenia z samego siebie, że powinienem więcej – skomentował.