Wszystko zaczęło się od małżeństwa, które Fergie zawarła z gwiazdą filmu „Transformers”, Joshem Duhamelem, w styczniu tego roku. Wokalistka doszła do wniosku, że pora w związku z tym coś zmienić. Zaczęła od blond włosów, które ustąpiły miejsca ciemniejszym lokom. „Od zawsze byłam blondynką, ale nadszedł nowy etap w moim życiu. Czułam, że pora się rozwinąć”, tłumaczy Amerykanka.

Na zmianę image`u największy wpływ nie miała zmiana stanu cywilnego, ale… miłość. „W przeszłości żyłam w wielu związkach, które były ekscytujące, ale niezdrowe. Teraz zrozumiałam, że pora znaleźć kogoś, na kim będę mogła polegać. W całym tym muzycznym szaleństwie wiem, że mogę polegać na moim mężczyźnie – a on może liczyć na mnie.”

Choć para nie ma jeszcze dzieci, Fergie ujawniła, że coraz bardziej uczula się na macierzyństwo. „W pewnym momencie widok w tłumie matek z dziećmi sprawił, że zaczęłam się głębiej zastanawiać nad tym, co robię na scenie”, kontynuuje piosenkarka. „Muszę uważać na swój często wulgarny język. Takie widoki zmieniają mnie.”